Ogrodnictwo wydaje się w świadomości przeciętnej osoby dziedziną dosyć mocno specjalistyczną. Zadecydowanie można powiedzieć, że nawet posiadacz działki, czy też małego lub nawet dużego ogródka ogrodnikiem się nie nazwie. Jednak oczywiście uprawiając własne owoce i warzywa w jakimś stopniu- większym lub mniejszym, bardziej lub mniej świadomym nim jest.
Bo kim jest właściwie ogrodnik?
Jak podaje internetowa encyklopedia Wikipedia definicja tego słowa brzmi następująco:
,,Ogrodnik – osoba uprawiająca warzywa, drzewa owocowe i rośliny ozdobne”
Proste, prawda? W tym przypadku każdy ma w głowie to samo skojarzenie, ponieważ pojmowanie zawodu ogrodnika w najbardziej podstawowym rozumieniu nie pozostawia zbyt wiele miejsca na wybujałą wyobraźnię oraz zróżnicowane interpretacje, nie ma w nim niejednoznaczności.
Obok zawodowych, profesjonalnych ogrodników występują też ogrodnicy-hobbiści, którzy często bywają osobami starszymi, ponieważ właśnie emerytura jest czasem, gdzie człowiek ma więcej czasu, jest w stanie zwolnić oraz znaleźć chwilę na spędzenie jej w troszkę inny sposób. Jednak jako młoda osoba, która posiada wielu znajomych w wieku zbliżonym do siebie, jestem w stanie powiedzieć, że ogród nie jest ulubionym miejscem pracy i wypoczynku dużej liczby młodych osób, nastolatków. A szkoda, bo da się wymienić kilka korzyści jakie przynosi kontakt z naturą oraz praca na świeżym powietrzu.
Trochę o zaletach…Trochę o realiach..
Czas spędzany w ogrodzie to czas odetchnięcia świeżym powietrzem po wielu godzinach spędzonych w szkole, czy też biurze albo innym miejscu pracy. Jest to moment spędzany,,offline”, a przecież wszystko co odciąga od używania wszechobecnego, wkradającego się już w niemal każdą dziedzinę życia internetu jest w chwili obecnej pożądane. Zwłaszcza jeśli zawęzimy nasze postrzeganie sytuacji związanej z pandemią izolacji społecznej, z którą przyszło nam się codziennie zmagać. Oczywiście w tym przypadku należy apelować o przestrzeganie narzuconych przez rządy poszczególnych krajów zasad i obostrzeń, otaczających nas skądinąd z każdej strony oraz co najważniejsze zwykłego zdrowego rozsądku i troski o drugiego człowieka w naszym otoczeniu.
Zatem uważam, że w warto spędzić trochę czasu będąc otoczonym przez drzewa takie jakmorela, grusza, jabłoń, czy śliwa 🙂